środa, 23 października 2013

15 lat "Mroków Średniowiecza"


Zgodnie ze starym porzekadłem, wywodzącym się ponoć od Jana III Sobieskiego: "słowo się rzekło - kobyłka u płotu...".
Z Wikicytatów:
"Pewnego razu szlachcic spod Łukowa, Jakub Zaleski, przyjechał konno (była to wówczas naturalna forma podróżowania) do Warszawy; chciał wyprosić u Jana III Sobieskiego starostwo po swym zmarłym bracie. Króla na zamku nie było, bawił na polowaniu. Zaleski, szukając w puszczy myśliwych, natknął się na dworzanina. Zapytany przez niego, co będzie, jeśli król nie przychyli się do prośby o urząd wójta, odparł: to niech w ogon moją kobyłę pocałuje.
Kiedy szlachcic znalazł się przed obliczem króla, rozpoznał w nim przypadkowego dworzanina. Władca jeszcze raz zapytał, co będzie, jeśli Zaleskiemu nie przyzna starostwa. Ten wtedy rzekł: Słowo się rzekło, kobyła u płotu..." I starostwo otrzymał ;-)

piątek, 18 października 2013

Pandorra 16 lat później...

Dziś coś zupełnie innego niż dotychczas: zarejestrowany na taśmie wideo fragment koncertu z okazji 40-lecia Muzycznej Sceny Miasta Pisz, który odbył się 6 lipca 2005 r.
Wybaczcie wszystkie małe wpadki, szczególnie jeśli przytrafiły się mojemu Pierworodnemu (wówczas 17-latkowi), ale to jego pierwszy występ przed większą publicznością, a prób mieliśmy tylko kilka...
Ciekawostka: Kajetan urodził się pół roku przed nagraniem naszego demo ;-)
Nagłośnienie (czyt. sprzężenia i piski) również było od nas niezależne.

czwartek, 17 października 2013

Gitara vs. Klawisze

Bardzo długo zaniedbywałem swojego bloga, a przez to również tych, którzy czasami tu zaglądają. Aby wynagrodzić im ten okres mojego nieróbstwa (pisanego, bo miałem ogrom innych zajęć) - niespodzianka: dwa kolejne utwory Rock Opery.
Pierwszy (9) jest nawiązaniem do postu Piosenki taty... Kajetana: jest to jedna z moich trzech ballad zaaranżowanych na zespół rockowy.
Długo zastanawiałem się czy rzeczywiście akurat ten kawałek wrzucić na bloga, bo sporo w nim nierówności (szczególnie słychać to w linii basu w pierwszej części kompozycji), ale druga część zawiera kilka fajnych (mam nadzieję) smaczków: dynamiczny (heavy metalowy) break po refrenie i kolejny - stonowane, harmoniczne stacatto na gitarze :-)