niedziela, 17 czerwca 2018

"Metalowcy"

Miałem kiedyś sporo fotek publiki z koncertów Pandorry, ale jak mawiali starożytni Kurpie - "diabeł ogonem przykrył" ;)
Na fejsbukowej grupie Metal Collectors, o której pisałem w poprzednim poście, pojawiła się informacja na temat albumu pełnego starych zdjęć długowłosych kolesi (i kilku kolesiówek) w diabelskich skórach i dżinsowych katanach z naszytymi na plecach "ekranami" przedstawiającymi okładki płyt ulubionych kapel. Na samym końcu cytowanej wiele postów temu "Jaskini hałasu" była zresztą zapowiedź ukazania się takiej książki.
"METALOWCY. Ciężka muzyka, lekkie obyczaje", maj 2018, wydawca nieznany (?).

Metal Collectors

Kiedyś trzeba wydorośleć, ale mi nie spieszyło się nawet, gdy miałem już żonę i potomka. Owszem, robiłem wszystko (z lepszym lub gorszym skutkiem), by zapewnić im to co niezbędne do życia, ale do lat "późnej młodości" ;) nie zaniedbywałem również własnych, egoistycznych potrzeb duchowych.
Każdy wyjazd na saksy do IV Rzeszy owocował pewną ilością winyli i kompaktów wyszperanych nie tylko na pchlich targach (flohmarkt), ale trafiały się też nowości i okazyjne wyprzedaże ze sklepów muzycznych (najczęściej w Aachen). Taki upojny stan trwał do połowy lat 90.
A potem zrobiło się BUM!

czwartek, 14 czerwca 2018

"Metalowe wersety"

Dziś o głębokim, mrocznym polskim podziemiu z przełomu lat 80. i 90. dwudziestego stulecia. No, może bardziej mroczne było jednak norweskie, a nasze raczej rozbawione i pijane, ale... brzmi git. Świat zinów, festiwali kontr-Metalmaniowych typu S'thrash'ydło, ThrashCamp, Drrrama, bijatyk, hord fanów, itp. I wszystko w jednej książce. Nie, nie - nie mojej ;)